1. Shawn Mendes - Stitches
2. twenty one pliots: Stressed out
3. Calvin Harris - Outside ft. Ellie Goulding
4. AronChupa - I'm an Albatraoz
Ta, wiem to już przeżytek, ale czasem tego słucham xD
5. Naughty Boy - La La La ft. Sam Smith
Ten teledysk jest idiotyczny ;-; Bardzo
6. A Great Big World, Christina Aguilera - Say Something
7. Zara Larsson, MNEK - Never Forget You
8. Galantis - Firebird
9. Galantis - Don't Care
10. Galantis - Louder, Harder, Better
Translate
środa, 31 sierpnia 2016
środa, 24 sierpnia 2016
Historia z mojego życia #4 Wracam ze szpitala?!
Jak pewnie niektórzy zauważyli, nie aktualizowałam przez jakiś czas rubryczki nonsopedii. Dlaczego? Raz nie miałam siły, raz spałam. Po prostu. Już to rozwijam.
Po tytule możecie się domyślić, byłam w szpitalu. W Łodzi na oddziale endokrynologii, dokładnie w ICZMP (Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki)
Okey, może przejdę do rzeczy xD
Jestem bardzo niska. Mam 142 wzrostu, a jak na mój wiek, w porównaniu do innych jestem krasnoludkiem. Przez wakacje urosłam pół centymetra. No cóż, takie życie.
Endokrynolog to osoba zajmująca się między innymi właśnie takimi problemami związanymi ze wzrostem. Skierowanie miałam naszykowane już w czerwcu, ale że moja pani doktor szła na urlop, ja musiałam czekać do sierpnia. To i tak szybko, jak na ten szpital.
Daję Wam normy wiekowe co do wzrostu, ja jestem dużo poniżej mojej normy:
Link
Pojechałam do szpitala, ponieważ ja sama postanowiłam, że z moim wzrostem trzeba coś zrobić. W sumie wcale się nie bałam, ale byłam zła, bo przez ten szpital, nie pojechałam na kolonie, bo przecież telefon mógł zadzwonić w każdej chwili, a rodzice musieliby mnie ściągać. Poszłam do szpitala szesnastego, kolonie skończyły się siódmego ;-;
Musiałam czekać na telefon, moja pani doktor mi to załatwiała, byłam u niej gdzie indziej w poradni, dokładnie w Zgierzu. I czekałam, czekałam. I się doczekałam.
Jeśli ktoś jest ciekawy co mi tam robili, to postaram się Wam to jakoś napisać.
ALE
Najpierw chciałabym wszystkich tych, którzy również idą do tego szpitala poinformować:
Nie macie się czego bać!
Naprawdę. Ja jestem dowodem.
Okey, już piszę czego macie się nie bać xD
Dzień pierwszy:
Przyjechałam. Znalazłam izbę przyjęć. Musiałam czekać, bo dużo pacjentów. Zarejestrowałam się i poprowadzili mnie pod taką salę, gdzie musiałam powiedzieć ile mierzę, ważę czy biorę jakieś leki, te sprawy.
Założyli mi opaskę. Miałam w środku karteczkę z numerem pacjenta, imieniem, nazwiskiem, moim oddziałem i takie tam.
Wylądowałam w sali 52 z pewną Julką. Od razu się zakolegowałyśmy, było fajnie, nic nam nie robili. Do czasu. Przed dwudziestą kazali mi się przebrać i umyć i gdzieś o dwudziestej mieli mnie zawołać na założenie wenflonu. Nie ogarniałam, co to jest i w ogóle. Byłam w sali jeszcze z taką Sandrą. Dziewczyny wyjaśniły mi co to takiego.
Wenflon to tak jakby "urządzenie" do pobierania krwi. Muszą to coś wbić pod skórę, no w żyłę, nie będę kłamać. Dziewczyny mówiły, że niby strasznie boli, takie 5/10, ale ja odczułam to na takie 2/10. Nie ma się czego aż tak bardzo bać, naprawdę. Chyba że ktoś jest tak bardzo wrażliwy na ból. Powiem tak, że nie da się do tego do końca przyzwyczaić. Trzeba uważać. Mi zakładali to przed wgłębieniem łokcia, żebym mogła ruszać ręką, ale jeśli tam nie wykryją żyły, mogą to założyć na nadgarstku, stopie, nawet na skroni, ale to już w skrajnych przypadkach.
Miałam jak najszybciej zasnąć, ponieważ miałam mieć w nocy pobieraną krew. Pielęgniarka przychodziłam normalnie tak punktualnie, że no co do sekundy. Dokładnie co pół godziny. Od 23:10 do 5:40. Policzcie, ile razy. Ostatni raz miałam aż trzy probówki.
Dzień drugi:
Musiałam wziąć trzy tabletki, dwie małe i taką jedną do rozgryzienia, a w środku był proszek. Ja nie umiem połykać tabletek, więc poprosiłam pielęgniarkę, żeby mi rozkruszyła. Dozwolone były trzy łyki wody, bo na czczo, ale ja wypiłam więcej, żebym nie miała żadnych resztek tych tabletek między zębami, żebym wszystko połknęła. Wytłumaczono mi, że te tabletki obniżają ciśnienie, przez co chce mi się spać i mam się temu poddać, bo podczas snu wydziela się hormon wzrostu. A, i jeszcze zapomniałam powiedzieć, że nie mogłam jeść od dwudziestej drugiej do zakończenia badania. Gdy już się wyspałam i pobrali mi ostatnie dwie probówki krwi na ten dzień (wcześniej pobrali mi cztery)... Ta kanapka była pyszna.
Dzień trzeci:
Znowuu głodówka. Dostałam zastrzyk i musiałam leżeć, leżeć i leżeeeć i czekać na pobieranie krwi. Tak, znowu. Po obiedzie miałam już wychodzić i wydawało mi się jak tak leżaaałaam, że nie wychodzę tego samego dnia, tylko następnego albo za tydzień czy coś. Naprawdę.
Od tego leżenia czułam się nie dobrze, więc podniesiono mi łóżko, mam nadzieję, że wiecie o co chodzi, i usiadłam i bam, czułam się lepiej. Nie od razu, ale potem chociaż nie miałam ochoty zwymiotować.
Kiedy w końcu mogłam jeść, nie nażarłam się jak świnka, bo tak w sumie nie można, bo potem jest niedobrze, Herbatka, kanapeczka, herbatka, kanapeczka i jest okeey,
Ubrałam się, spakowałam, zjadłam obiad, zdjęli mi wenflon, pożegnałam się i pojechałam.
Jak zdjęli mi wenflon? Jest on przyklejony na taką taśmę, plaster, raczej jednak taśmę. Odrywają tą po prostu, wyjmują wenflonik, każą przycisnąć wacik do miejsca, gdzie była igła, żyłka, coś takiego, i już.
Pisałam ten post tydzień. Kurde, coś mi się odechciewa. Wszystkiego. Serio, nic mi się nie chce. Na kolejny post musicie trochę poczekać. Nie wiem kiedy wstawię, naprawdę. Ale najlepszym sposobem jest zaobserwować blog! :D
MASZ PYTANIE? PISZ
Pozdrawiam wszystkich, którzy dotrwali do końca i żegnam!
Po tytule możecie się domyślić, byłam w szpitalu. W Łodzi na oddziale endokrynologii, dokładnie w ICZMP (Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki)
Okey, może przejdę do rzeczy xD
Jestem bardzo niska. Mam 142 wzrostu, a jak na mój wiek, w porównaniu do innych jestem krasnoludkiem. Przez wakacje urosłam pół centymetra. No cóż, takie życie.
Endokrynolog to osoba zajmująca się między innymi właśnie takimi problemami związanymi ze wzrostem. Skierowanie miałam naszykowane już w czerwcu, ale że moja pani doktor szła na urlop, ja musiałam czekać do sierpnia. To i tak szybko, jak na ten szpital.
Daję Wam normy wiekowe co do wzrostu, ja jestem dużo poniżej mojej normy:
Link
Pojechałam do szpitala, ponieważ ja sama postanowiłam, że z moim wzrostem trzeba coś zrobić. W sumie wcale się nie bałam, ale byłam zła, bo przez ten szpital, nie pojechałam na kolonie, bo przecież telefon mógł zadzwonić w każdej chwili, a rodzice musieliby mnie ściągać. Poszłam do szpitala szesnastego, kolonie skończyły się siódmego ;-;
Musiałam czekać na telefon, moja pani doktor mi to załatwiała, byłam u niej gdzie indziej w poradni, dokładnie w Zgierzu. I czekałam, czekałam. I się doczekałam.
Jeśli ktoś jest ciekawy co mi tam robili, to postaram się Wam to jakoś napisać.
ALE
Najpierw chciałabym wszystkich tych, którzy również idą do tego szpitala poinformować:
Nie macie się czego bać!
Naprawdę. Ja jestem dowodem.
Okey, już piszę czego macie się nie bać xD
Dzień pierwszy:
Przyjechałam. Znalazłam izbę przyjęć. Musiałam czekać, bo dużo pacjentów. Zarejestrowałam się i poprowadzili mnie pod taką salę, gdzie musiałam powiedzieć ile mierzę, ważę czy biorę jakieś leki, te sprawy.
Założyli mi opaskę. Miałam w środku karteczkę z numerem pacjenta, imieniem, nazwiskiem, moim oddziałem i takie tam.
Wylądowałam w sali 52 z pewną Julką. Od razu się zakolegowałyśmy, było fajnie, nic nam nie robili. Do czasu. Przed dwudziestą kazali mi się przebrać i umyć i gdzieś o dwudziestej mieli mnie zawołać na założenie wenflonu. Nie ogarniałam, co to jest i w ogóle. Byłam w sali jeszcze z taką Sandrą. Dziewczyny wyjaśniły mi co to takiego.
Wenflon to tak jakby "urządzenie" do pobierania krwi. Muszą to coś wbić pod skórę, no w żyłę, nie będę kłamać. Dziewczyny mówiły, że niby strasznie boli, takie 5/10, ale ja odczułam to na takie 2/10. Nie ma się czego aż tak bardzo bać, naprawdę. Chyba że ktoś jest tak bardzo wrażliwy na ból. Powiem tak, że nie da się do tego do końca przyzwyczaić. Trzeba uważać. Mi zakładali to przed wgłębieniem łokcia, żebym mogła ruszać ręką, ale jeśli tam nie wykryją żyły, mogą to założyć na nadgarstku, stopie, nawet na skroni, ale to już w skrajnych przypadkach.
Miałam jak najszybciej zasnąć, ponieważ miałam mieć w nocy pobieraną krew. Pielęgniarka przychodziłam normalnie tak punktualnie, że no co do sekundy. Dokładnie co pół godziny. Od 23:10 do 5:40. Policzcie, ile razy. Ostatni raz miałam aż trzy probówki.
Dzień drugi:
Musiałam wziąć trzy tabletki, dwie małe i taką jedną do rozgryzienia, a w środku był proszek. Ja nie umiem połykać tabletek, więc poprosiłam pielęgniarkę, żeby mi rozkruszyła. Dozwolone były trzy łyki wody, bo na czczo, ale ja wypiłam więcej, żebym nie miała żadnych resztek tych tabletek między zębami, żebym wszystko połknęła. Wytłumaczono mi, że te tabletki obniżają ciśnienie, przez co chce mi się spać i mam się temu poddać, bo podczas snu wydziela się hormon wzrostu. A, i jeszcze zapomniałam powiedzieć, że nie mogłam jeść od dwudziestej drugiej do zakończenia badania. Gdy już się wyspałam i pobrali mi ostatnie dwie probówki krwi na ten dzień (wcześniej pobrali mi cztery)... Ta kanapka była pyszna.
Dzień trzeci:
Znowuu głodówka. Dostałam zastrzyk i musiałam leżeć, leżeć i leżeeeć i czekać na pobieranie krwi. Tak, znowu. Po obiedzie miałam już wychodzić i wydawało mi się jak tak leżaaałaam, że nie wychodzę tego samego dnia, tylko następnego albo za tydzień czy coś. Naprawdę.
Od tego leżenia czułam się nie dobrze, więc podniesiono mi łóżko, mam nadzieję, że wiecie o co chodzi, i usiadłam i bam, czułam się lepiej. Nie od razu, ale potem chociaż nie miałam ochoty zwymiotować.
Kiedy w końcu mogłam jeść, nie nażarłam się jak świnka, bo tak w sumie nie można, bo potem jest niedobrze, Herbatka, kanapeczka, herbatka, kanapeczka i jest okeey,
Ubrałam się, spakowałam, zjadłam obiad, zdjęli mi wenflon, pożegnałam się i pojechałam.
Jak zdjęli mi wenflon? Jest on przyklejony na taką taśmę, plaster, raczej jednak taśmę. Odrywają tą po prostu, wyjmują wenflonik, każą przycisnąć wacik do miejsca, gdzie była igła, żyłka, coś takiego, i już.
Pisałam ten post tydzień. Kurde, coś mi się odechciewa. Wszystkiego. Serio, nic mi się nie chce. Na kolejny post musicie trochę poczekać. Nie wiem kiedy wstawię, naprawdę. Ale najlepszym sposobem jest zaobserwować blog! :D
MASZ PYTANIE? PISZ
Pozdrawiam wszystkich, którzy dotrwali do końca i żegnam!
poniedziałek, 15 sierpnia 2016
Historia z mojego życia #3 Bezdomne dziecko
Dzisiaj byłam w mieście na zakupach. Szłam sobie spokojnie z mamą na rynek. Usłyszałam muzykę akordeonu. Na chodniku grał chłopiec, obok niego leżał pies, taki maltańczyk. Spieszyło mi się, więc go minęłam, ale czułam się z tym tak cholernie źle, że poprosiłam mamę, żeby dała mi dziesięć złoty, wróciłam się i dałam mu to. Miał na pieniądze jakąś doniczkę. Dużo nie uzbierał, kilka groszy. Powiedziałam mu jeszcze, że pięknie gra i pogłaskałam psa.
Przecież to było dziecko. Dziecko nie wyda na alkohol. Błagam Was, jeśli macie chociaż trochę serca to dajcie nawet i to głupie pięćdziesiąt groszy. A jeśli nie ufacie starszym bezdomnym, pójdzcie z nim do spożywczego i kupcie mu chociaż tą zwykłą bułkę. To naprawdę nie wiele.
Liczba bezdomnych wzrasta. Na początku tego roku było w Polsce 36,1 tysięcy bezdomnych, a w tym 1,9 tysięcy dzieci.
NIE BĄDŹ OBOJĘTNY NA BEZDOMNYCH
TYM BARDZIEJ NA DZIECI
REAGUJ
Przecież to było dziecko. Dziecko nie wyda na alkohol. Błagam Was, jeśli macie chociaż trochę serca to dajcie nawet i to głupie pięćdziesiąt groszy. A jeśli nie ufacie starszym bezdomnym, pójdzcie z nim do spożywczego i kupcie mu chociaż tą zwykłą bułkę. To naprawdę nie wiele.
Liczba bezdomnych wzrasta. Na początku tego roku było w Polsce 36,1 tysięcy bezdomnych, a w tym 1,9 tysięcy dzieci.
NIE BĄDŹ OBOJĘTNY NA BEZDOMNYCH
TYM BARDZIEJ NA DZIECI
REAGUJ
środa, 10 sierpnia 2016
100 ciekawostek o... przeciętnym człowieku i ludzkim umyśle
Pewnie niektórzy powiedzą "to nie o mnie, nie jestem przeciętny/a".
Nie mogę zaprzeczyć. Nikt nie jest przeciętny :)
Według mnie każdy ma coś, co odróżnia go od innych. Ktoś może nadzwyczajnie się wygiąć, że może się podrapać stopą po twarzy, ktoś świetnie gra w League of Legends albo Call of Duty. Ktoś może jeść i nie tyć (jak ja takim ludziom czasem zazdroszczę :') Ja spojrzę na jedzenie i od razu cztery kilo więcej :'] ), a znowu ktoś może złapać wszystkie pokemony i już od samego szukania Pikachu, chudnie, bo chce osiągnąć cel xD
Musiałam trochę popracować nad tą setką ciekawostek, ale sądzę, że seria dobrze się przyjmie :)
JEŚLI POPEŁNIŁAM JAKIKOLWIEK BŁĄD W JAKIMKOLWIEK ZDANIU, PISZ W KOMENTARZU, NIE OBRAŻĘ SIĘ I JESZCZE NAWET PODZIĘKUJĘ!
Robiłam to nie raz po nocach, nie raz gdy dopiero wstałam i kilka już wykryłam, ale wszystkich mi się nie da, więc bardzo Was proszę o wytykanie błędów w tym poście :) xD
Ale możecie również powiedzieć, co Was zaintrygowało, zainteresowało ;) Chętnie poczytam.
Zapraszam!
1.Jeśli.czytasz.tekst.napisany.w.ten.sposób.mózg.czyta.go.z.przerwami.ponieważ.kropka.jest.uznawana.za.koniec.zdania.i.zawsze.robimy.przerwę.przed.następnym.zdaniem.
2. W wieku sześćdziesięciu lat, większość ludzi traci połowę kubków smakowych.
3. Lewe płuco jest mniejsze od prawego, by zrobić miejsce dla serca.
4. Po śmierci człowieka mózg pracuje jeszcze przez siedem minut. Pokazuje w tym czasie wspomnienia z całego życia, jak we śnie :')
"Pamiętaj, kiedyś staniesz się dla kogoś wspomnieniem, więc spraw, by było ono jak najlepsze"
Taki cytat :')
5. Człowiek rodzi się z 300 kośćmi, a gdy dorasta, ma ich 206.
6. Szkielet zmieniamy co ok. 10 lat.
7. Blondyni i blondynki mają najwięcej włosów (około 146 tysięcy). Szatyni mają ok. 100 tysięcy, a najmniej włosów jest u osób rudych (86 tyś.).
8. Człowiek mruga około 20 razy na 60 sekund, czyli przeliczając to, spędzamy godzinę w ciemności.
9. Mózg wypełnia przerwy zajmowane przez mruganie.
10. Na centymetrze kwadratowym skóry żyje 10 milionów bakterii.
11. Człowiek zbudowany jest z 7,000,000,000,000,000,000,000,000,000 (7 oktylionów [27 zer :o]) atomów.
Dowiaduje się więcej niż powinnam... Mam wakacje, a zajmuje się matematyką. Brr...
12. Ludzkie DNA nie opiera się tylko naszych poprzednikach, ale także na obcych organizmach.
13. DNA posiada przynajmniej 8 genów retrowirusów, które pełnią ważne funkcje w reprodukcji, chociaż są dla nas całkowicie obce.
14. Jeśli pomyślisz, że ktoś jest głupi i nawyzywasz go od idioty, to pomyśl, że każdy człowiek ma geny w 50% podobne do banana.
15. Tak naprawdę cały czas widzisz swój nos, tylko twój mózg go ignoruje i dlatego nie masz go w zasięgu wzroku. No chyba, że zrobisz zeza :d *nie radzę, ja umiem robić i każdego tym rozśmieszam, alee to szkodliwe i można tym uszkodzić wzrok*
16. Serce jest najsilniejszym narządem w całym ciele i jest tak mocne, że może wypompować krew na 9 metrów w górę.
17. Każdy ma inny odcisk języka.
18. Kobiety szybciej czytają, uczą się itp. od mężczyzn.
19. Gdy człowiek się rodzi posiada już wszystkie komórki mózgowe, ale mózg rozwija się jeszcze przez wieeelee lat. Dokładnie nie powiem, ponieważ tam piszą, że do dwudziestu lat, gdzie indziej, że do pięćdziesięciu, a na innej stronie znowu do trzydziestu więc nie chcę Was oszukiwać.
20. Gdy człowiek umiera, pierwszym zmysłem którym traci jest widzenie, ostatnim jest słuch.
21. Gęsia skórka jest pozostałością po ewolucji człowieka. Kiedyś służyła do stroszenia i ochraniania się przed zimnem, gdy mieliśmy ich więcej.
22. Mózg stanowi 2% masy twojego ciała.
23. Człowiek składa się w 85% z wody.
24. Mózg zabiera 20% energii ciała.
^ porównaj do masy (22)
25. Gdy nie śpisz, twój mózg generuje tyle watów energii, że wystarcza to na rozświetlenie żarówki, a jest to dokładnie 25 watów.
26. Jeśli jakiś obszar mózgu (za dużo już tego słowa ;-;) jest uszkodzony, inny potrafi przejąć jego funkcję. Dowodem na to jest pewna siedmioletnia dziewczynka z przewlekłym zapaleniem (no wiadomo, że słowo na "m") , której wycięto lewą półkulę mózgową (właśnie), która odpowiada za mowę i inne ważne funkcje. Jednak dziewczynka po operacji funkcjonowała normalnie i mówiła biegle dwoma językami.
27. Wykonując jakąś czynność po raz pierwszy zwiększasz masę i objętość swojego (no żesz no błagam) umysłu (o, i lepiej). Powstają bowiem wtedy nowe połączenia neuronowe.
28. We śnie możemy słyszeć muzykę tak dokładnie jak w głośnikach, ale po przebudzeniu, nie potrafimy już jej "odtworzyć".
29. Psychika działa kluczowo na zdrowie fizyczne.
30. Człowiek może uzależnić się od wszystkiego. Wszystko zależy od przyjemności płynącej z czynności lub korzyści jak np. ucieczka od problemów lub stresu.
31. Kwas żołądkowy jest na tyle silny, by rozpuścić żyletkę.
Nie mam bladego pojęcia, jak mogli to sprawdzić. Przecież jeśli połknęłoby się żyletkę, uszkodziłaby ona wszystko po swojej drodze. Język, przełyk itd. Ach, już wiem! Na sekcji zwłok -.-
32. Oczy są tej samej wielkości od urodzenia.
33. Kciuk ma tą samą długość co nos.
*sprawdza*
34. Wystarczy nacisk 7 kilogramów, by oderwać ci uszy.
35. W ciągu roku ludzkie serce bije 40 milionów razy.
36. Ludzki nos potrafi rozpoznać 50 000 różnych zapachów.
37. Naukowcy doliczyli się ponad 500 funkcji wątroby.
38. Niemożliwe jest kichanie z otwartymi oczami.
39. Twoje źrenice rozszerzają się dwukrotnie, gdy patrzysz na kogoś kogo kochasz. To samo dzieje się, gdy patrzysz na kogoś, kogo nie lubisz.
I jak rozróżnić?!
40. Mózg zużywa 40% tlenu, który dostaje się do krwiobiegu.
41. Przeciętnie człowiek traci od 60 do 200 włosów dziennie.
42. Najdłuższy zarejestrowany atak czkawki trwał 65 lat.
43. Skóra przeciętnego człowieka waży dwa razy tyle co jego mózg.
44. Uszkodzone paznokcie rosną szybciej.
45. Kobiet mrugają częściej niż mężczyźni oraz szybciej bije im serce.
46. Ludzkie ciało wytwarza w ciągu 30 minut tyle energii cieplnej, że wystarcza ona na zagotowanie 1,5 litra wody.
47. Ludzki włos może utrzymać ciężar o wadze 3 kilogramów.
Nie mam bladego pojęcia jak mam to sprawdzić xD
48. Mózg nie odczuwa bólu. Jest jego ośrodkiem, do którego przychodzą informacje, gdy na przykład się skaleczysz lub coś złamiesz, ale sam nie posiada receptorów bólu, więc nie może go odczuwać.
49. Średnio ciało ludzkie zawiera wystarczającą ilość: siarki, aby zabić wszystkie pchły na średniej wielkości psie, węgla do wykonania 900 ołówków, tłuszczu do wykonania 7 kostek mydła, fosforu do zrobienia 2 200 główek zapałek, wystarczającą ilość wody do napełnienia dwóch, 20 litrowych kanistrów i ilość żelaza, z którego można wykonać małego gwoździa.
50. Średnio produkujemy dziennie litr śliny, a w ciągu całego swojego życia około 38 000.
51. Każdego dnia ciało dorosłego człowieka produkuje 300 miliardów nowych komórek.
52. Według naukowców im większe IQ tym więcej śnimy.
53. Niektórzy potrafią przewidywać przyszłość we śnie.
54. Jeśli śpisz w zimnym pokoju, jest większa możliwość, że przyśnią ci się koszmary.
55. Kiedy się uśmiechasz, wykorzystujesz 17 mięśni.
56. Do wykonania kroku używasz 200 mięśni.
57. A 43 do marszczenia brwi.
58. Na ludzkiej skórze znajduje się 73 kilometry nerwów.
59. Biała część paznokcia to obłączek.
60. W 1977 roku znany był przypadek trzynastolatka, któremu wyrosły zęby na stopie.
61. Jeżeli przeciętny mężczyzna nie goliłby się przez całe swoje życie, w dniu śmierci miałby brodę długości 4 metrów.
64. Kość udowa ma większą wytrzymałość niż beton.
65. Ząb jest jedyną częścią ciała, która nie może się zregenerować.
66. Komórki mięśni żyją tak długo jak Ty, a komórki skóry 24 godziny.
67. Paznokcie u rąk rosną cztery raz szybciej niż u nóg.
68. Jedzenie potrzebuje 7 sekund, żeby dotrzeć z ust do żołądka.
69. W ciągu godziny serce produkuje równowartość energii potrzebnej do podniesienia ciężaru jednej tony na wysokość jednego metra.
70. Serce w ciągu całego życia przepompowuje około 180 000 000 litrów krwi.
71. W naszym umyśle nie raz występuje 5 zjawisk bardzo dziwacznych, podobnych do Deja Vu (Deża Wi), ale są to zupełnie inne zjawiska. Nazywają się one Deja Vecu, Deja Visite, Deja Senti i Jamais Vu.
O tym również nie długo zrobię oddzielny post, więc się nie martwcie ;)
72. Zimna woda wydłuża czas, do kiedy człowiek może pozostać bez tlenu. Dlatego osoby, które topiły się w lodowatej wodzie, można było ratować po 30 minutach.
73. Wielkość mózgu nie ma wpływu na jego sprawność, ale Einstein miał powiększony o 35% obszar, który odpowiada za matematykę i percepcję przestrzenną, ale tak, miał mózg takiej samej wielkości jak wszyscy.
74. Każdego dnia w naszej głowie pojawia się aż 70 000 myśli.
75. Ludzki mózg składa się z 75% wody, ale jest również najgrubszym narządem, więc może mieć w sobie nawet 60% tłuszczu!
76. Dzieci, które przed ukończeniem 5 roku życia uczyły się dwóch języków, jako dorośli mają więcej szarych komórek.
77. To fałsz, że wykorzystujemy tylko 10% swojego umysłu, tak naprawdę każdy obszar ma jakąś funkcję.
78. U każdego człowieka występuje nieznaczna wada wzroku, ale mózg umie to jakby retuszować, skorygować, że nawet nie możemy wiedzieć o początkach astygmatyzmu. Znaczy, nie u każdego... u osób niewidomych nie... :/
79. Oczy widzą świat do góry nogami, ale mózg sprawia, że widzimy go poprawnie.
80. Jeśli zasłonisz lewe ucho i coś powiesz, to jesteś w stanie usłyszeć, jak słyszą cię inni.
81. Tak jak odcisk palca i języka, człowiek posiada też unikatowy zapach.
82. Na twoją wagę składa się średnio 2 kg, bakterii.
83. Opuszki palców są w stanie regenerować, nawet gdy zostaną częściową odcięte. Palce całkowicie już nie.
84. Szacuje się, że nasz organizm w każdej minucie zabija 19 komórek rakowych.
85. Zmysł węchu budzi się jako ostatni.
86. Inteligentni ludzie mają więcej miedzi i cynku we włosach.
87. Jabłko, cebula i ziemniaki mają ten sam smak, ale zapach sprawia, że jednak smakują inaczej. Możemy zatkać nos i spróbować wszystkich trzech, będą smakowały tak samo.
88. Kaszel uwalnia ładunek wybuchowy powietrza, który porusza się z prędkością do 60 mil na godzinę.
89. W trakcie kichania powietrze jest wyrzucane z nosa z prędkością 160 km/h.
90. Całkowita długość naczyń krwionośnych może wynosić nawet 160 000 kilometrów. Każdy z nas ma w sobie długość, którą okrążysz 4 razy kule ziemską w najszerszym miejscu!
91. W kościach i zębach jest 99% wapna, jakie zawiera ludzkie ciało.
92. Staw kolanowy jest największy ze wszystkich stawów.
93. Ludzka czaszka składa się 22 kości.
94. Czterdzieści procent ludzkiej masy to mięśnie.
95. Naskórek, który gubimy w ciągu całego swojego życia waży 20 kilogramów.
96. Palenie papierosów jest czynnikiem, który zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci, któremu można zapobiec mu w 100%.
97. Nie możemy śnić o ludziach, których nigdy w życiu nie widzieliśmy.
98. Ludziom inteligentnym trudniej jest zwracać uwagę na coś, co wydaje im się proste, ponieważ szybko im się nudzą i trudniej pamiętać im o rzeczach zwykłych i mniej ważnych jak np. czyjeś urodziny lub zakupy.
99. Ludzie którzy czytają książki wykazują się większą empatią w stosunku do drugiego człowieka.
100. Dziesięć tysięcy lat temu wszyscy ludzie mieli brązowe oczy.
Pracowałam ostatni tylko nad tym, więc wybaczcie, że dawno nie było postu. Zapraszam Was jeszcze raz do komentowania i wytykania mi błędów, jeśli jakieś były ;)
Nie mogę zaprzeczyć. Nikt nie jest przeciętny :)
Według mnie każdy ma coś, co odróżnia go od innych. Ktoś może nadzwyczajnie się wygiąć, że może się podrapać stopą po twarzy, ktoś świetnie gra w League of Legends albo Call of Duty. Ktoś może jeść i nie tyć (jak ja takim ludziom czasem zazdroszczę :') Ja spojrzę na jedzenie i od razu cztery kilo więcej :'] ), a znowu ktoś może złapać wszystkie pokemony i już od samego szukania Pikachu, chudnie, bo chce osiągnąć cel xD
Musiałam trochę popracować nad tą setką ciekawostek, ale sądzę, że seria dobrze się przyjmie :)
JEŚLI POPEŁNIŁAM JAKIKOLWIEK BŁĄD W JAKIMKOLWIEK ZDANIU, PISZ W KOMENTARZU, NIE OBRAŻĘ SIĘ I JESZCZE NAWET PODZIĘKUJĘ!
Robiłam to nie raz po nocach, nie raz gdy dopiero wstałam i kilka już wykryłam, ale wszystkich mi się nie da, więc bardzo Was proszę o wytykanie błędów w tym poście :) xD
Ale możecie również powiedzieć, co Was zaintrygowało, zainteresowało ;) Chętnie poczytam.
Zapraszam!
1.Jeśli.czytasz.tekst.napisany.w.ten.sposób.mózg.czyta.go.z.przerwami.ponieważ.kropka.jest.uznawana.za.koniec.zdania.i.zawsze.robimy.przerwę.przed.następnym.zdaniem.
2. W wieku sześćdziesięciu lat, większość ludzi traci połowę kubków smakowych.
3. Lewe płuco jest mniejsze od prawego, by zrobić miejsce dla serca.
4. Po śmierci człowieka mózg pracuje jeszcze przez siedem minut. Pokazuje w tym czasie wspomnienia z całego życia, jak we śnie :')
"Pamiętaj, kiedyś staniesz się dla kogoś wspomnieniem, więc spraw, by było ono jak najlepsze"
Taki cytat :')
5. Człowiek rodzi się z 300 kośćmi, a gdy dorasta, ma ich 206.
6. Szkielet zmieniamy co ok. 10 lat.
7. Blondyni i blondynki mają najwięcej włosów (około 146 tysięcy). Szatyni mają ok. 100 tysięcy, a najmniej włosów jest u osób rudych (86 tyś.).
8. Człowiek mruga około 20 razy na 60 sekund, czyli przeliczając to, spędzamy godzinę w ciemności.
9. Mózg wypełnia przerwy zajmowane przez mruganie.
10. Na centymetrze kwadratowym skóry żyje 10 milionów bakterii.
11. Człowiek zbudowany jest z 7,000,000,000,000,000,000,000,000,000 (7 oktylionów [27 zer :o]) atomów.
Dowiaduje się więcej niż powinnam... Mam wakacje, a zajmuje się matematyką. Brr...
12. Ludzkie DNA nie opiera się tylko naszych poprzednikach, ale także na obcych organizmach.
13. DNA posiada przynajmniej 8 genów retrowirusów, które pełnią ważne funkcje w reprodukcji, chociaż są dla nas całkowicie obce.
14. Jeśli pomyślisz, że ktoś jest głupi i nawyzywasz go od idioty, to pomyśl, że każdy człowiek ma geny w 50% podobne do banana.
15. Tak naprawdę cały czas widzisz swój nos, tylko twój mózg go ignoruje i dlatego nie masz go w zasięgu wzroku. No chyba, że zrobisz zeza :d *nie radzę, ja umiem robić i każdego tym rozśmieszam, alee to szkodliwe i można tym uszkodzić wzrok*
16. Serce jest najsilniejszym narządem w całym ciele i jest tak mocne, że może wypompować krew na 9 metrów w górę.
17. Każdy ma inny odcisk języka.
18. Kobiety szybciej czytają, uczą się itp. od mężczyzn.
19. Gdy człowiek się rodzi posiada już wszystkie komórki mózgowe, ale mózg rozwija się jeszcze przez wieeelee lat. Dokładnie nie powiem, ponieważ tam piszą, że do dwudziestu lat, gdzie indziej, że do pięćdziesięciu, a na innej stronie znowu do trzydziestu więc nie chcę Was oszukiwać.
20. Gdy człowiek umiera, pierwszym zmysłem którym traci jest widzenie, ostatnim jest słuch.
21. Gęsia skórka jest pozostałością po ewolucji człowieka. Kiedyś służyła do stroszenia i ochraniania się przed zimnem, gdy mieliśmy ich więcej.
22. Mózg stanowi 2% masy twojego ciała.
23. Człowiek składa się w 85% z wody.
24. Mózg zabiera 20% energii ciała.
^ porównaj do masy (22)
25. Gdy nie śpisz, twój mózg generuje tyle watów energii, że wystarcza to na rozświetlenie żarówki, a jest to dokładnie 25 watów.
26. Jeśli jakiś obszar mózgu (za dużo już tego słowa ;-;) jest uszkodzony, inny potrafi przejąć jego funkcję. Dowodem na to jest pewna siedmioletnia dziewczynka z przewlekłym zapaleniem (no wiadomo, że słowo na "m") , której wycięto lewą półkulę mózgową (właśnie), która odpowiada za mowę i inne ważne funkcje. Jednak dziewczynka po operacji funkcjonowała normalnie i mówiła biegle dwoma językami.
27. Wykonując jakąś czynność po raz pierwszy zwiększasz masę i objętość swojego (no żesz no błagam) umysłu (o, i lepiej). Powstają bowiem wtedy nowe połączenia neuronowe.
28. We śnie możemy słyszeć muzykę tak dokładnie jak w głośnikach, ale po przebudzeniu, nie potrafimy już jej "odtworzyć".
29. Psychika działa kluczowo na zdrowie fizyczne.
30. Człowiek może uzależnić się od wszystkiego. Wszystko zależy od przyjemności płynącej z czynności lub korzyści jak np. ucieczka od problemów lub stresu.
31. Kwas żołądkowy jest na tyle silny, by rozpuścić żyletkę.
Nie mam bladego pojęcia, jak mogli to sprawdzić. Przecież jeśli połknęłoby się żyletkę, uszkodziłaby ona wszystko po swojej drodze. Język, przełyk itd. Ach, już wiem! Na sekcji zwłok -.-
32. Oczy są tej samej wielkości od urodzenia.
33. Kciuk ma tą samą długość co nos.
*sprawdza*
34. Wystarczy nacisk 7 kilogramów, by oderwać ci uszy.
35. W ciągu roku ludzkie serce bije 40 milionów razy.
36. Ludzki nos potrafi rozpoznać 50 000 różnych zapachów.
37. Naukowcy doliczyli się ponad 500 funkcji wątroby.
38. Niemożliwe jest kichanie z otwartymi oczami.
39. Twoje źrenice rozszerzają się dwukrotnie, gdy patrzysz na kogoś kogo kochasz. To samo dzieje się, gdy patrzysz na kogoś, kogo nie lubisz.
I jak rozróżnić?!
40. Mózg zużywa 40% tlenu, który dostaje się do krwiobiegu.
41. Przeciętnie człowiek traci od 60 do 200 włosów dziennie.
42. Najdłuższy zarejestrowany atak czkawki trwał 65 lat.
43. Skóra przeciętnego człowieka waży dwa razy tyle co jego mózg.
44. Uszkodzone paznokcie rosną szybciej.
45. Kobiet mrugają częściej niż mężczyźni oraz szybciej bije im serce.
46. Ludzkie ciało wytwarza w ciągu 30 minut tyle energii cieplnej, że wystarcza ona na zagotowanie 1,5 litra wody.
47. Ludzki włos może utrzymać ciężar o wadze 3 kilogramów.
Nie mam bladego pojęcia jak mam to sprawdzić xD
48. Mózg nie odczuwa bólu. Jest jego ośrodkiem, do którego przychodzą informacje, gdy na przykład się skaleczysz lub coś złamiesz, ale sam nie posiada receptorów bólu, więc nie może go odczuwać.
49. Średnio ciało ludzkie zawiera wystarczającą ilość: siarki, aby zabić wszystkie pchły na średniej wielkości psie, węgla do wykonania 900 ołówków, tłuszczu do wykonania 7 kostek mydła, fosforu do zrobienia 2 200 główek zapałek, wystarczającą ilość wody do napełnienia dwóch, 20 litrowych kanistrów i ilość żelaza, z którego można wykonać małego gwoździa.
50. Średnio produkujemy dziennie litr śliny, a w ciągu całego swojego życia około 38 000.
51. Każdego dnia ciało dorosłego człowieka produkuje 300 miliardów nowych komórek.
52. Według naukowców im większe IQ tym więcej śnimy.
53. Niektórzy potrafią przewidywać przyszłość we śnie.
54. Jeśli śpisz w zimnym pokoju, jest większa możliwość, że przyśnią ci się koszmary.
55. Kiedy się uśmiechasz, wykorzystujesz 17 mięśni.
56. Do wykonania kroku używasz 200 mięśni.
57. A 43 do marszczenia brwi.
58. Na ludzkiej skórze znajduje się 73 kilometry nerwów.
59. Biała część paznokcia to obłączek.
60. W 1977 roku znany był przypadek trzynastolatka, któremu wyrosły zęby na stopie.
61. Jeżeli przeciętny mężczyzna nie goliłby się przez całe swoje życie, w dniu śmierci miałby brodę długości 4 metrów.
64. Kość udowa ma większą wytrzymałość niż beton.
65. Ząb jest jedyną częścią ciała, która nie może się zregenerować.
66. Komórki mięśni żyją tak długo jak Ty, a komórki skóry 24 godziny.
67. Paznokcie u rąk rosną cztery raz szybciej niż u nóg.
68. Jedzenie potrzebuje 7 sekund, żeby dotrzeć z ust do żołądka.
69. W ciągu godziny serce produkuje równowartość energii potrzebnej do podniesienia ciężaru jednej tony na wysokość jednego metra.
70. Serce w ciągu całego życia przepompowuje około 180 000 000 litrów krwi.
71. W naszym umyśle nie raz występuje 5 zjawisk bardzo dziwacznych, podobnych do Deja Vu (Deża Wi), ale są to zupełnie inne zjawiska. Nazywają się one Deja Vecu, Deja Visite, Deja Senti i Jamais Vu.
O tym również nie długo zrobię oddzielny post, więc się nie martwcie ;)
72. Zimna woda wydłuża czas, do kiedy człowiek może pozostać bez tlenu. Dlatego osoby, które topiły się w lodowatej wodzie, można było ratować po 30 minutach.
73. Wielkość mózgu nie ma wpływu na jego sprawność, ale Einstein miał powiększony o 35% obszar, który odpowiada za matematykę i percepcję przestrzenną, ale tak, miał mózg takiej samej wielkości jak wszyscy.
74. Każdego dnia w naszej głowie pojawia się aż 70 000 myśli.
75. Ludzki mózg składa się z 75% wody, ale jest również najgrubszym narządem, więc może mieć w sobie nawet 60% tłuszczu!
76. Dzieci, które przed ukończeniem 5 roku życia uczyły się dwóch języków, jako dorośli mają więcej szarych komórek.
77. To fałsz, że wykorzystujemy tylko 10% swojego umysłu, tak naprawdę każdy obszar ma jakąś funkcję.
78. U każdego człowieka występuje nieznaczna wada wzroku, ale mózg umie to jakby retuszować, skorygować, że nawet nie możemy wiedzieć o początkach astygmatyzmu. Znaczy, nie u każdego... u osób niewidomych nie... :/
79. Oczy widzą świat do góry nogami, ale mózg sprawia, że widzimy go poprawnie.
80. Jeśli zasłonisz lewe ucho i coś powiesz, to jesteś w stanie usłyszeć, jak słyszą cię inni.
81. Tak jak odcisk palca i języka, człowiek posiada też unikatowy zapach.
82. Na twoją wagę składa się średnio 2 kg, bakterii.
83. Opuszki palców są w stanie regenerować, nawet gdy zostaną częściową odcięte. Palce całkowicie już nie.
84. Szacuje się, że nasz organizm w każdej minucie zabija 19 komórek rakowych.
85. Zmysł węchu budzi się jako ostatni.
86. Inteligentni ludzie mają więcej miedzi i cynku we włosach.
87. Jabłko, cebula i ziemniaki mają ten sam smak, ale zapach sprawia, że jednak smakują inaczej. Możemy zatkać nos i spróbować wszystkich trzech, będą smakowały tak samo.
88. Kaszel uwalnia ładunek wybuchowy powietrza, który porusza się z prędkością do 60 mil na godzinę.
89. W trakcie kichania powietrze jest wyrzucane z nosa z prędkością 160 km/h.
90. Całkowita długość naczyń krwionośnych może wynosić nawet 160 000 kilometrów. Każdy z nas ma w sobie długość, którą okrążysz 4 razy kule ziemską w najszerszym miejscu!
91. W kościach i zębach jest 99% wapna, jakie zawiera ludzkie ciało.
92. Staw kolanowy jest największy ze wszystkich stawów.
93. Ludzka czaszka składa się 22 kości.
94. Czterdzieści procent ludzkiej masy to mięśnie.
95. Naskórek, który gubimy w ciągu całego swojego życia waży 20 kilogramów.
96. Palenie papierosów jest czynnikiem, który zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci, któremu można zapobiec mu w 100%.
97. Nie możemy śnić o ludziach, których nigdy w życiu nie widzieliśmy.
98. Ludziom inteligentnym trudniej jest zwracać uwagę na coś, co wydaje im się proste, ponieważ szybko im się nudzą i trudniej pamiętać im o rzeczach zwykłych i mniej ważnych jak np. czyjeś urodziny lub zakupy.
99. Ludzie którzy czytają książki wykazują się większą empatią w stosunku do drugiego człowieka.
100. Dziesięć tysięcy lat temu wszyscy ludzie mieli brązowe oczy.
Pracowałam ostatni tylko nad tym, więc wybaczcie, że dawno nie było postu. Zapraszam Was jeszcze raz do komentowania i wytykania mi błędów, jeśli jakieś były ;)
środa, 3 sierpnia 2016
Kilka informacji o blogu
Postanowiłam zamieścić ten post i poinformować Was o tym skąd np. wzięła się nazwa bloga ;) Zapraszam do przeczytania :p
1. Zmieniłam ustawienia, może komentować KAŻDY, nawet jeśli nie masz konta, możesz być Anonimkiem :) (jeśli chcesz, żebym cię kojarzyła, możesz pod komentarzem napisać np. "kitty1000500100900" i podpisuj się tak samo przy każdym komentarzu, a będę cię kojarzyć ;p Wpisujcie co chcecie, byleby to samo przy każdym nowym komentarzu xD) Wszyscy kumają? Tak? Wszystkie żaby? Okeey, idziemy dalej.
2. Ten blog, miał kiedyś zupełnie inny adres i wygląd. I był oczywiście mój, ale go usunęłam. Anulowałam usunięcie i odnowiłam go :) Tu macie efekt :p
3. Myślałam nad nazwą caluutki dzień, kiedy już zdecydowałam, że chcę mieć takie cuś. W końcu się położyłam. Nie spałam do drugiej w nocy i gdy wytknęłam sobie już wszystkie błędy życia, przeanalizowałam wszystkie lata szkolne i zaplanowałam dziesięć lat w przyszłość w końcu przyszedł pomysł na nazwę ;-; #bezsenność
4. Kalendarz Świąt Nietypowych znałam już dawno. Pomyślałam, że się z Wami nim podzielę :P
5. Planuję zrobić dokładną kartkę z kalendarza, ze wszystkimi solenizantami z danego dnia (znalazłam już właściwą stronę). Tylko nie wiem jeszcze dokładnie jak, gdzie i w ogóle czy się opłaca... )
6. Myślę nad nowymi seriami, ale będę musiała nad nimi popracować. Dlaczego? O tym nie długo się przekonacie ;) Nad jedną już pracuję :]
Nie wiem co tu dalej napisać... co do takich najważniejszych i najistotniejszych ciekawostek to na tyle.
Dzięki za przeczytanie ;)
Miłego dnia! :D xD
1. Zmieniłam ustawienia, może komentować KAŻDY, nawet jeśli nie masz konta, możesz być Anonimkiem :) (jeśli chcesz, żebym cię kojarzyła, możesz pod komentarzem napisać np. "kitty1000500100900" i podpisuj się tak samo przy każdym komentarzu, a będę cię kojarzyć ;p Wpisujcie co chcecie, byleby to samo przy każdym nowym komentarzu xD) Wszyscy kumają? Tak? Wszystkie żaby? Okeey, idziemy dalej.
2. Ten blog, miał kiedyś zupełnie inny adres i wygląd. I był oczywiście mój, ale go usunęłam. Anulowałam usunięcie i odnowiłam go :) Tu macie efekt :p
3. Myślałam nad nazwą caluutki dzień, kiedy już zdecydowałam, że chcę mieć takie cuś. W końcu się położyłam. Nie spałam do drugiej w nocy i gdy wytknęłam sobie już wszystkie błędy życia, przeanalizowałam wszystkie lata szkolne i zaplanowałam dziesięć lat w przyszłość w końcu przyszedł pomysł na nazwę ;-; #bezsenność
4. Kalendarz Świąt Nietypowych znałam już dawno. Pomyślałam, że się z Wami nim podzielę :P
5. Planuję zrobić dokładną kartkę z kalendarza, ze wszystkimi solenizantami z danego dnia (znalazłam już właściwą stronę). Tylko nie wiem jeszcze dokładnie jak, gdzie i w ogóle czy się opłaca... )
6. Myślę nad nowymi seriami, ale będę musiała nad nimi popracować. Dlaczego? O tym nie długo się przekonacie ;) Nad jedną już pracuję :]
Nie wiem co tu dalej napisać... co do takich najważniejszych i najistotniejszych ciekawostek to na tyle.
Dzięki za przeczytanie ;)
Miłego dnia! :D xD
Dwadzieścia faktów o mnie
Witajcie ponownie!
Dzisiaj kolejne ciekawostki o mnie, zapraaszam ;)
1. Planuję kupić nowy telefon. Myślę nad Apple iPhone 6s i Honorem 7 LTE by Huawei. Ktoś coś może poleca?
2. Mam abonament w sieci Orange od dwóch lat. Choć umowa się skończyła, ja i tak muszę płacić ;-;
3. Rezygnuję z umowy.
4. Przenoszę się do Plusa.
5. Dwóch członków mojej rodziny pracuje w piekarni (tata i brat) :] Codziennie świeże bułeczki, ciasta, kanapki <3 #sięchwalę xD
6. Chodzę do szkoły muzycznej, idę po wakacjach do drugiej klasy czteroletniej szkoły ;]
7. Mam dwa koty (Mruczka i Miki) i dwa psy (Diana i Sonia). Aktualnie Mruczka ma jednego małego kotka, a Miki ma trzy... i wszystkimi się opiekuję. Teraz tylko czekać na szczeniaczki... xD
8. Moim ulubionym zwierzakiem jest panda.
9. Postanowiłam, że zostawię najstarszego młodego kociaka ^^
10. Nazwę ją Alex (hehe)
11. Oglądam Kwejka, Bezużyteczną i Komixxy
12. Oglądałam wszystkie odcinki "Miraculum: Biedronki i Czarnego Kota" pierwszego sezonu i czekam na drugi.
13. To mój szczęśliwy numer.
14. Mam przebite uszy.
15. Byłam dwa razy za granicą.
16. Uwielbiam "Niesamowity Świat Gumballa"
17. Mam facebook'a, ale go Wam nie podam ;) xD
18. Jestem strasznie niezdecydowana. Jeśli mam dwie rzeczy i muszę wybrać, to może mi to zająć dużo czasu... Jeśli obie są fajne. A najgorzej, jak wybiorę źle i potem w tym nie chodzę albo tego nie używam ;-;
19. Słucham rapu.
20. Cieszę się, że to koniec, bo ni więcej nie wymyślę xD
Dzisiaj kolejne ciekawostki o mnie, zapraaszam ;)
1. Planuję kupić nowy telefon. Myślę nad Apple iPhone 6s i Honorem 7 LTE by Huawei. Ktoś coś może poleca?
2. Mam abonament w sieci Orange od dwóch lat. Choć umowa się skończyła, ja i tak muszę płacić ;-;
3. Rezygnuję z umowy.
4. Przenoszę się do Plusa.
5. Dwóch członków mojej rodziny pracuje w piekarni (tata i brat) :] Codziennie świeże bułeczki, ciasta, kanapki <3 #sięchwalę xD
6. Chodzę do szkoły muzycznej, idę po wakacjach do drugiej klasy czteroletniej szkoły ;]
7. Mam dwa koty (Mruczka i Miki) i dwa psy (Diana i Sonia). Aktualnie Mruczka ma jednego małego kotka, a Miki ma trzy... i wszystkimi się opiekuję. Teraz tylko czekać na szczeniaczki... xD
8. Moim ulubionym zwierzakiem jest panda.
9. Postanowiłam, że zostawię najstarszego młodego kociaka ^^
10. Nazwę ją Alex (hehe)
11. Oglądam Kwejka, Bezużyteczną i Komixxy
12. Oglądałam wszystkie odcinki "Miraculum: Biedronki i Czarnego Kota" pierwszego sezonu i czekam na drugi.
13. To mój szczęśliwy numer.
14. Mam przebite uszy.
15. Byłam dwa razy za granicą.
16. Uwielbiam "Niesamowity Świat Gumballa"
17. Mam facebook'a, ale go Wam nie podam ;) xD
18. Jestem strasznie niezdecydowana. Jeśli mam dwie rzeczy i muszę wybrać, to może mi to zająć dużo czasu... Jeśli obie są fajne. A najgorzej, jak wybiorę źle i potem w tym nie chodzę albo tego nie używam ;-;
19. Słucham rapu.
20. Cieszę się, że to koniec, bo ni więcej nie wymyślę xD
Subskrybuj:
Posty (Atom)